Meksyk: Strajk głodowy anarchistów

Do wolnych mediów
Do wszystkich uciskanych
Napędzani poczuciem buntu oraz pragnieniem odrzucenia wszelkich mechanizmów kontroli, włączając system penitencjarny, my, uprowadzeni przez meksykański rząd anarchiści i anty-autorytaryści, sięgamy po jedno z niewielu narzędzi walki, które pozostaje do naszej dyspozycji. Począwszy od 1 października 2014, rok po aresztowaniu, 10 miesięcy od uwięzienia Fernando Barcenaa i 9 miesięcy po zatrzymaniu Amelie, Carlosa i Fallona, rozpoczynamy strajk głodowy.
Państwo trenuje uległych i służalczych obywateli w celu utrzymania „porządku społecznego”, wspierając tym samym struktury kapitalistycznej produkcji, której beneficjentem jest wyłącznie klasa rządząca. Więzienie stanowi kluczową rolę w kształtowaniu tych „dobrych” obywateli.
Odrzucamy rolę przypisywaną resocjalizacji, pompowanej w nasze życia za pomocą więzień. Uważamy ją za powszechnie szkodliwą, dlatego zdecydowaliśmy się kontynuować walkę w celu jej zniszczenia, rozpoczynając od małych aktów negacji oraz ignorowania jej wpływu na nasze więzienne życie.
Wypowiadamy strajk głodowy, bez wysuwania wniosków, czy żądań. Nie szukamy poprawy naszych warunków za więziennymi murami. Chcemy po prostu zminimalizować wpływ kompleksu więziennego na nasze życie, działając w porozumieniu z innymi oraz przy akompaniamencie solidarności. Przyłączamy się również do protestów w dniu 2 października, upamiętniających ludobójstwo w Tlatelolco, nie zapominając i nie wybaczając, prowadząc walkę aż do wygranej.
Nasze dążenie do wolności nie ma końca!
Nigdy nie przestaniemy walczyć!
Jorge Mario Garcia Gonzalez (odział szpitalny więzienia Tepepan)
Carlos Lopez „El Chivo”
Fernando Barcenas Castillo
Abraham Cortes Avila
Źródło: grecjawogniu.info