Pierwsza rozprawa białoruskich anarchistów

Według oświadczenia anarchistów, celem działań, za które są sądzeni, było zwrócenie uwagi na sytuację w kraju. Ich akcje były wymierzone przeciw polityce pogłębiania nierówności społecznych, represji wobec aktywistów, państwu policyjnemu i militaryzmowi. Atak na posterunek milicji w Soligorsku przeprowadzono by upamiętnić rocznicę samobójczej śmierci działaczki praw człowieka Jany Poliakovej nękanej przez funkcjonariuszy milicji. Pikieta koło sztabu generalnego sił zbrojnych Białorusi była protestem przeciw przeznaczeniu kolejnych środków z budżetu państwa na cele wojskowe, mimo rosnących problemów społecznych. Akcję pod ambasadą Rosji zorganizowano w ramach solidarności z represjonowanymi obrońcami podmoskiewskiego lasu chimkowskiego.
Dedok, Oliniewicz i Frankiewicz nie przyznali się do stawianych im zarzutów, uznając że biorąc udział w części zarzucanych im akcji nie popełnili żadnego przestępstwa. Wietkin i Siliwończik przyznali się częściowo. Dedek zeznał też sądowi, że był przymuszany groźbami do wydania osób odpowiedzialnych za wrzucenie na teren rosyjskiej ambasady pocisków zapalających.
Więcej informacji:
http://belarus.avtonom.org/
http://belarus.indymedia.org/23945